Wielokanałowość z naciskiem na Internet

Biznes

Świat coraz szybciej migruje do Internetu i ten trend nie omija również branży zarządzania aktywami. Nikogo to oczywiście nie dziwi, ale firm odpowiednio wykorzystujących możliwości, które Internet ze sobą niesie, nadal jest niewiele.

Samo sformułowanie „przenosimy procesy do internetu, bo tak jest taniej, szybciej i lepiej” brzmi kusząco… Ale czy naprawdę jest to takie łatwe w realizacji, jak się wydaje? Nie do końca. W wielu miejscach spotkać można się z modnym od pewnego czasu sformułowaniem „omnichanel” czyli „wielokanałowość”. O co w tym tak naprawdę chodzi?

Ujmując rzecz najprościej, chodzi o to, aby klient, który obojętnie w jaki sposób – telefonicznie, mailowo, podczas wizyty w placówce – skontaktował się z firmą, był zawsze obsługiwany w ten sam sposób. Dodatkowo firma powinna zadbać, aby proces obsługi lub transakcji przebiegał szybko i był prosty – nawet jeśli dotyczy tak skomplikowanych produktów, jak fundusze inwestycyjne lub strategie asset management. Takie są oczekiwania klienta i nic już tego nie zmieni. Jak tego wszystkiego dokonać?

Z pomocą przychodzi Internet i możliwość wykorzystania narzędzi (np. Platformy Funduszy), które pozwalają w szybki sposób odpowiadać na najważniejsze potrzeby związane z inwestowaniem:

  • Zdobywanie wiedzy: niektórzy nadal traktują rynek kapitałowy podejrzliwie i nie rozumieją rządzących nim mechanizmów. Dla większości Polaków to bardziej kasyno niż  uczciwy, oparty o doświadczenie, wiedzę i zaplanowaną strategię, sposób zarabiania pieniędzy. Bez edukacji nie sposób tego zmienić.
  • Szeroka oferta, dostępna dla każdego inwestora, niezależnie od tego jaką kwotą dysponuje. Wszystko to oczywiście podane w przystępnej formie – bo jak bez odpowiednich narzędzi/modeli wywnioskować, który fundusz jest „dla mnie”?
  • Łatwość i szybkość kontaktu, także z człowiekiem. Wielu klientów nadal ma potrzebę spotkania i porozmawiania z profesjonalnym doradcą. Dzięki Platformie Funduszy takie spotkanie ma dużo większą wartość, ponieważ doradca może przyjrzeć się profilowi klienta z Platformy, jego dotychczasowym inwestycjom, ale także predyspozycjom psychicznym i profilowi inwestycyjnemu. Dzięki temu doradca jest lepiej przygotowany, a spotkanie bardziej owocne.

Widzimy już jakim narzędziem musi być „dobra” platforma internetowa – powinna być punktem spajającym relacje klient-firma. Ale to nie wszystko. Pamiętajmy o wielokanałowości. Największy sukces odnoszą te narzędzia internetowe, które łączą wszystkie podmioty tworzące dany rynek.

Dlatego Platforma Funduszy staje się miejscem, które pozwala TFI wystawiać swoje produkty „na półce” i co równie ważne, pozwala także niezależnym doradcom za jej pośrednictwem skutecznie i efektywnie świadczyć swoje usługi.  Platforma Funduszy już otworzyła rynek wielu lokalnym firmom dystrybucyjnym, które za jej pośrednictwem mają dostęp do szerokiej oferty produktowej i wygodnego, nowoczesnego narzędzia, pozwalającego obsługiwać klientów szybciej, efektywniej, bez generowania niezliczonej liczby papierowych dokumentów przy każdej transakcji.

A klientom, zwłaszcza tym z mniejszych miejscowości, udostępniła produkty i usługi, których do tej pory byli pozbawieni.

Autor artykułu
Artykuł został przygotowany przez pracowników F-TRUST.PL, firmy specjalizującej się w dystrybucji funduszy inwestycyjnych

Lost Password