Transport ponadgabarytowy – istotne wzmianki

Biznes

Wielu ludzi słyszało coś tam o transporcie ponadgabarytowym, ale wielu też ma szczątkową wiedzę dotyczącą tego typu transportów. Chyba każdy wie coś o tym, że odbywają się one zazwyczaj w nocy i przy asyście pilota lub kilku pilotów w specjalnie oznakowanych autach potocznie nazywanych pilotówkami. Rzecz jasna rola pilotów nie sprowadza się do tego, że tylko jadą przed transportem, który może być szerszym od standardowego, czy też wyższym. Taki pilot dba o to by ładunek nie zawadził o zbyt nisko zwisające gałęzie. Czasami oznacza to nawet cięcie gałęzi tuż przy szoferce kierowcy. Tego typu czynności pilot nie uniknie, choć znacznie częściej zajmuje się tym tymczasowym demontażem oznakowania z ronda lub ze skrzyżowania dróg, takich jak droga krajowa z drogą regionalną. Typowy pilot pomaga też przejechać skrzyżowanie w zabytkowym miasteczku pełnym urodziwych fasad. W miejscu tego typu manewruje się dosłownie na centymetry z tym cennym ładunkiem ponadgabarytowym, którego uszkodzenie może być sporym ciosem dla danej firmy zajmującej się transportem ładunków różnego rodzaju.

„Nocna praca”

Pilot transportu ponadgabarytowego musi się też dostosować do nocnej pracy i to tak samo jak kierowca, czyli tacy ludzie śpią w dzień, a w nocy robią swoje. Ich praca nie należy do łatwych i to z wielu przyczyn. Jednym słowem troszczenie się o ładunek ponadgabarytowy, który jest też opcją drogą to nie zabawa, a w tych ciasnych miejscach trzeba się solidnie napracować, bo kierowca właśnie tam potrzebuje oczu i uszu, po to by nie uszkodzić wartościowego ładunku. Rzecz jasna tych miejsc ciężkich jeśli chodzi o przejezdność jest wiele, nawet te zjazdy z autostrady są koszmarnymi w przypadku transportów ponadgabarytowych, które czasami uszkodzą jeden znak ustawiony zbyt blisko drogi. W nocy tego typu uszkodzenia są do pewnego stopnia normą, zwłaszcza w miejscach słabo oświetlonych, bo to właśnie tam ewentualne ryzyko jest największym.

„Wyjątkowo duże ładunki”

Transport ponadgabarytowy znacząco przekracza masę stu ton, czyli w ich przypadku o zezwolenie na przejazd firma transportowa i firma klienta ubiegają się latami. Łatwiej jest tylko wtedy gdy chodzi o przetransportowanie przęsła mostu niezbędnego do wyremontowania drogi, bo jeśli w tego typu przypadku zleceniodawcą jest konkretne państwo tworzące przepisy dotyczące takich ładunków, to całość wygląda prościej jeśli chodzi o tę sferę powiązaną z biurokracją. W tego typu przypadkach o takim transporcie wie wielu ludzi, choć najczęściej są to urzędnicy, którzy opublikują tę informację w internecie, a nawet w portalu społecznościowym, po to by ludzie za pomocą własnych samochodów nie stwarzali problemów.

Lost Password