Po co nam ziemia?

Biznes

Inwestycje w ziemie w ostatnich latach cieszą się dużym powodzeniem. Powodów jest kilka. Pierwszy, że jest to inwestycja najczęściej opłacalna jako lokata kapitału, chociaż nierzadko długofalowa. Drugi, że w Polsce ilość ziemi na sprzedaż nie zwiększa się, zwłaszcza rolnej.

Pewnym ułatwieniem w nabywaniu ziemi rolnej stała się czerwcowa nowelizacja ustawy o kształtowaniu ustroju rolnego, pozwalająca na zakup do 100 arów nabywcy, który nie jest rolnikiem – bez zgody Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa.

Jak „działa” ziemia?

Na innych zasadach kupujemy ziemię na terenie rolnym, na innych w mieście. Jeśli, nie będąc rolnikiem,  kupimy na wsi więcej niż 1 ha ziemi to przez 5 lat powinniśmy prowadzi gospodarstwo rolne i przez tyle samo lat tego areału nie możemy sprzedać.

W mieście możemy kupić teoretycznie dowolną ilość ziemi (np. kilka działek).

Ceny ziemi

Ceny ziemi w stosunku do roku 2018 wzrosły od 3 do 4 proc. Średnia cena w Polsce za 1 ha wynosi około 39 tys. złotych. Najdroższymi gruntami rolnymi dysponują – kujawsko-pomorskie i wielkopolskie. Wysokie ceny ziemi są również w mazowieckiem.

Najniższe kwoty za 1 ha płaci się od dłuższego czasu w podkarpackim i świętokrzyskim (do 26 tys. złotych za 1 ha). Nadal dosyć tania ziemia jest w lubelskim, lubuskim i zachodniopomorskim.

Co ciekawe, wyraźnie ziemia rolna nabrała wartości w warmińsko-mazurskim. Tu za 1 ha możemy zapłacić nawet do 45 tys. złotych i to niekoniecznie w pobliżu Wielkich Jezior Mazurskich. Do 47 tys. złotych za 1 ha ziemi rolnej możemy zapłacić w opolskim.

Bardziej zróżnicowane są ceny działek w miastach. Tu m.in. wiele zależy od wielkości miasta, położenia i poziomu uzbrojenia gruntu.

Rosnące ceny gruntu są niewątpliwie jednym z istotnych argumentów przemawiających za wzrostem zainteresowania zakupem ziemi.

Po co nam ziemia?

Jeśli idzie o ziemię rolną to zakupem tego rodzaju gruntów, zwłaszcza na Warmii i Mazurach, nierzadko interesują się ci, którzy nie myślą o typowej działalności rolniczej. Część z nich zamierza prowadzić działalność agroturystyczną lub rekreacyjną, część produkcję ekologiczną. W innych regionach na gruntach rolnych powstają hodowle koni. Oczywiście spora część posiadaczy korzysta z unijnych upraw do gospodarowania ziemią rolną.

W dużym mieście działki są najczęściej kupowane pod budowę. Na obrzeżach również w tym celu i w celach rekreacyjnych. Bywa też, że w takich miejscach powstają firmy ogrodnicze.

Część właścicieli gruntów po prostu trzyma ziemię, nic na niej nie robiąc, by potem sprzedać po korzystniejszej cenie.

Lost Password